Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt zmian w kodeksie pracy. Nowelizacja ma na celu ograniczenie zawierania terminowych umów o pracę. W uzasadnieniu do projektu ustawy o zmianie ustawy kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, który rozpoczyna się od sformułowania: „projektowane niniejszą ustawą zmiany w Kodeksie pracy zmierzają do ograniczenia nieuzasadnionego wykorzystywania umów o pracę na czas określony”, możemy odnaleźć wykaz głównych zmian, które nowelizacja ma wprowadzić:

1) ograniczenie rodzajów umów o pracę do trzech – w miejsce obecnych czterech;

2) dookreślenie specyfiki umowy o pracę na okres próbny;

3) zmiana zasad zatrudniania pracowników na podstawie umów o pracę na czas określony przez wprowadzenie bardziej skutecznego sposobu limitowania tych umów;

4) uzależnienie długości okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy, analogicznie jak w przypadku umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony;

5) umożliwienie pracodawcy jednostronnego zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

Najważniejsze zmiany dotyczą maksymalnego czasu trwania umów terminowych. Od momentu wejścia w życie nowych przepisów, nie będzie on mógł przekroczyć 36 miesięcy, w tym 3 miesięcy okresu próbnego.

Drugi ważny element projektu, to zrównanie okresu wypowiedzeń. Miałby on wynosić:

2 tygodnie – w przypadku zatrudnienia u danego pracodawcy przez okres krótszy niż 6 miesięcy,

1 miesiąc – w przypadku zatrudnienia przez okres dłuższy niż 6 miesięcy,

3 miesiące – w przypadku zatrudnienia na okres co najmniej 3 lat.

Minister Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy, że dzięki tej zmianie, wzmocniona zostanie pozycja pracownika oraz stabilność zatrudnienia, co pozytywnie wpłynie na m.in. możliwość wzięcia przez niego kredytu.

Jest to kolejna duża zmiana, obok przygotowywanego przez resort gospodarki prawa działalności gospodarczej, o którym pisaliśmy tutaj, którą rząd chce przeforsować jeszcze przed jesiennymi wyborami.