Kilka miesięcy temu powstał wspólny pomysł Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Finansów i Prokuratury Generalnej, w sprawie utworzenia centralnej bazy rachunków. Jej głównym celem ma być poprawa efektywności walki z przestępczością zorganizowaną, tzw. „białych kołnierzyków”, ale i pomoc w odzyskiwaniu środków, które zostały nabyte w drodze spadku.

Jak dokładnie tłumaczy wnioskodawca w założeniach do projektu ustawy o centralnej bazie rachunków, celem projektowanej regulacji jest zwiększenie ochrony przejrzystości i bezpieczeństwa funkcjonowania rynku finansowego. W rejestrze tym będzie można odnaleźć informacje dotyczące banku, w którym osoba prowadzi bądź prowadziła rachunek oraz jej dane teleadresowe. Ma on zastąpić obecne rozsyłanie zapytań do wielu banków, choć zgodę na dostęp dalej będzie musiał wyrazić sąd. Niewątpliwe przyspieszenie procedur jest także uważane za zwiększenie inwigilacji ze strony państwa.

Wnioskodawcy uspokajają jednak, że utworzenie takiej bazy nie posłuży do nadmiernej opresji państwa, gdyż zainteresowane jednostki nie otrzymają wglądu do wielkości środków zgromadzonych na rachunku, ale tylko wspomnianych wyżej danych, a sama baza zostanie wykorzystana w słusznym celu, oszczędzając czas osobom, którym zależy na skutecznym odzyskaniu długu lub spadku.